Ogrom emocji tak intensywnych że goście i fotograf nie daje rady…
Wrześniowa sobota, pogoda okej… ale dzięki nim ta pogoda nie miała w ogóle znaczenia, tego dnia Klaudia i Maciek składają swoją własną przysięgę, dzięki której pojawiły się łzy i gorące emocje…
Nawet nie będę ukrywał że nawet mi łezka poleciała, ale i dużo uśmiechu który musiałem chować za aparatem… (Maciek spokojnie ja też wychodzę na dywanik po prysznicu.)
Wszystko działo się w Azylu Mironice które jest naprawdę urodziwym miejscem, i idealnie dopełniło historię tych Dwojga ❤️
Fotografia Ślubna

Ślub Marty i Maćka
8 stopni na ślub w marcu, czysta herezja dla niektórych… A tu jednak pełen ogień na parkiecie i w miłości Marty i Maćka

Natalia & Mariusz
Ślub Natalii i Mariusza przepiękna chwila gdy Tych dwoje wyznaje sobie miłość ale dla jednego chłopca był...



















































































































































































